kompletnie nigdzie nie ma nic o tym napisane skad voldi mial to cialo podobne do wychudzonego niemowlaka?dlaczego bylo czerwono czarne z oczami i nozdrzami jak u weza wiadomo ale skad sie wzielo???
zawsze korzystal z pozyczonych cialzwiezat ludzi a tu zadnej info!nawet w wywiadach z rowling nie mozna sie doszukac bo moj kumpela szukala chyba wszedzie.
moze ktos jest w stanie odpowiedziec na to pytanie!
Offline
Bo się żywił jadem Nagini, ja mam taką hipotezę, że jak Voldek wychodzą z Quirrela/Quirella/Quirrella/Quirela był takim jakby duchem i poleeeeciał do tej Albanii i tam napotkał Glizka. Pewnie wtargnął mu w umysł, mu powiedział, że to on i ma mu służyć i co on ma robić, więc Glizdek pił krew jednorożca (jak ten Quirell czy jak to się pisało) i była wzmianka coś o jadzie Nagini. Więc może jak Voldek wzmocniony przez te wywary wylazł z Glizka, Glizdek poczarował i siła Voldiego zmieniła się na ciało :3
Offline
nieeeeeeeeeee workink pojechalas na maxa!jest o tym szczatkowo w rozdziale 33 czary ognia(tytul chyba smierciozercy).
voldi poinstruowal glizdka co ma zrobnic kilka zaklec jakas pomoc nagini (nie powiedziane jaka) i mial szczatkowe cialo a to ze wygladalo jak waz to b ylo wynikiem tego ze pil krew jednorozca z jadem nagini no i byc moze ta pomoc nagini to-teraz juz jakasmoja teoria-oddala czesc siebie,nie wiem kawalek ciala czy co zeby z czegos zrobic cos wiec jakies tam cialko.
tak ze nasze wczorajsze detektywowanie z kumpela zaowocowalo ale i tak za malo jest o tym napisane!powinno byc wiecej szczegolow!
Offline
Rowling niewystarczająco wiele na takie tematy pisze
Offline