Uczeń Slytherinu
Podzielcie się koniecznie opinią na temat stowarzyszenia WESZ. Ja osobiście uważam, że sam pomysł był dobry i słuszny, jednak Hermiona żle się do tego zabrała...jej działania nie przyniosły żadnych efektów, po za tym, że żaden skrzat nie chciał sprzątać w wieży Gryfonów, a w 6 części całe stowarzyszenie zdaje się upadło...Co Wy na to??? Czekam na opinie.
Offline
Może to było i dobre, ale nikogo nie można zmusić żeby tak nagle zmienił swoje życie, skrzaty były od początku swojego istnienia pod niewolą i było im tak dobrze
Offline
A w/g mnie (Ron jak to Ron) całe ta WSZA jest beznadziejna.
A w/g mnie (Ja jak to Ja) całe te WESZ ma swoje dobre i złe strony (jedyna dobra strona to ta, że nawet Dumbledore uważał pomysł Hermiony za słuszny )
Do czarnego pana.
Wiem, że zanim to odczytasz, będę już dawno martwy, ale chcę, byś wiedział, że to ja odkryłem twoją tajemnicę.
To ja wykradłem twojego prawdziwego horkruksa i postanowiłem go zniszczyć.
Zmierzę się ze śmiercią w nadziei, że kiedy trafisz na godnego siebie przeciwnika, będziesz znów śmiertelny.
R.A.B.
Offline
Coż, najważniejsze są dobre intencje...
Offline
Racja.
Znacie określenie "niedźwiedzia przysługa"??
Chodzi o to, że jakiś człowiek miał za przyjaciela niedźwiedzia i gdy poszli spać usiadła mu (człowiekowi) na nosie mucha. Niedźwiedź chciał ją strzepnąć i "niechcące" zabił człowieka.
Chciał dobrze, lecz mu nie wyszło.
Do czarnego pana.
Wiem, że zanim to odczytasz, będę już dawno martwy, ale chcę, byś wiedział, że to ja odkryłem twoją tajemnicę.
To ja wykradłem twojego prawdziwego horkruksa i postanowiłem go zniszczyć.
Zmierzę się ze śmiercią w nadziei, że kiedy trafisz na godnego siebie przeciwnika, będziesz znów śmiertelny.
R.A.B.
Offline
Podobnie jak w przypadku Hermiony
Do czarnego pana.
Wiem, że zanim to odczytasz, będę już dawno martwy, ale chcę, byś wiedział, że to ja odkryłem twoją tajemnicę.
To ja wykradłem twojego prawdziwego horkruksa i postanowiłem go zniszczyć.
Zmierzę się ze śmiercią w nadziei, że kiedy trafisz na godnego siebie przeciwnika, będziesz znów śmiertelny.
R.A.B.
Offline
Członek Klubu Pojedynków
no
Offline
ale jak ona mogła powiedzieć"gdyby to zalezało ode mnie to dałabym Stworkowi coś z ubrania, żeby nie chodził w łachmanach", i wtedy Stworek poleciał by do swojego ukochanego Malfoya i byłyby niezłe kredki. ta Hermiona ma chorą obsesję na punkcie ratowania skrzatów zupełnie jak Harry na pukcie ratowania ludzi.
Offline
Charłak
Moim zdaniem pomysł był OK, ale skrzatom to i tak się nie podobało, bo lubiły pracować. A Hermiona chciała na siłe je wyzwolić, to było bez sensu.
Ostatnio edytowany przez Hermiona07 (2007-01-19 18:06:44)
Offline
Zgredek jest rzeczywiście najporządniejszy ze znanych nam skrzatów z Harry'ego, jest naprawdę w porządku......gdyby nie on....wiele rzeczy wyglądałoby dziś inaczej
Offline
Goblin
Taaa.... Zgredek fajny skrzat Tylko żeby nie ratował życia HArry'emu...
Offline
Goblin
Chociaż w 5 części pomógł HArry'emu jak ten nie miał gdzie prowadzić zajęć GD~!
Offline