Charłak
Ja tam nie jestem za tą WSZĄ bo myślę że nikogo nie można do niczego zmusić:/
Offline
Mnie WESZ wesz za bardzo nie zaciekawiło , oczywiście Hermiona chciała pomóc skrzatom ale one tego wcale nie chciały.Lubiły pracować....Przyznam że ten wątek mnie trochę męczył w książce ...
Offline
Dla mnie to było lamerskie zachowywanie Hermiony, by "pomóc każdemu", tak to odbieram teraz
Do czarnego pana.
Wiem, że zanim to odczytasz, będę już dawno martwy, ale chcę, byś wiedział, że to ja odkryłem twoją tajemnicę.
To ja wykradłem twojego prawdziwego horkruksa i postanowiłem go zniszczyć.
Zmierzę się ze śmiercią w nadziei, że kiedy trafisz na godnego siebie przeciwnika, będziesz znów śmiertelny.
R.A.B.
Offline
R.A.B , Aga macie racje Ja myślę też ,że Rowling nie miała za bardzo pomysłu na Hermionę w 5 części a nie chciała by była tylko ,,pomocnikiem" Harry'ego
Offline
Ona zawsze chce być taka, i to mnie w niej irytuje...
Do czarnego pana.
Wiem, że zanim to odczytasz, będę już dawno martwy, ale chcę, byś wiedział, że to ja odkryłem twoją tajemnicę.
To ja wykradłem twojego prawdziwego horkruksa i postanowiłem go zniszczyć.
Zmierzę się ze śmiercią w nadziei, że kiedy trafisz na godnego siebie przeciwnika, będziesz znów śmiertelny.
R.A.B.
Offline
To stowarzyszenie było nawet spoko ale hermiona miała na jego punkcie świra
Ostatnio edytowany przez Aslis (2011-03-30 14:18:03)
Offline
stowarzyszenie było dobrym pomysłem jako tak, tyle że miało niezbyt dobre cele.
natury skrzatów się nie odmieni, zajęłoby to całe pokolenia. one lubią pracować i iść z pomocą, takie już są. i nieprawidłowe było zmuszanie ich podstępem do wybrania wolności.
myślę, że Hermiona, zamiast zabiegać głównie o uwolnienie skrzatów i ich wynagradzanie, powinna była się raczej zainteresować tym, żeby były lepiej traktowane tam, gdzie są... np. postarać się, żeby zostało zakazane samowymierzanie sobie kar przez skrzaty czy krzywdzenie ich przez właścicieli, ich zabijanie, kiedy były już za stare, żeby być zdolnymi do pracy (było o tym w 5. części, Syriusz mówił, że jego krewna praktykowała taki proceder). myślę, że to jest najważniejsze. żeby skrzat miał gdzie spać, co zjeść, żeby nie był zmuszany do pracy ponad siły ani krzywdzony. uważam, że skrzaty, które są dobrze traktowane lepiej i chętniej pracują.
i w takim układzie wszyscy byliby zadowoleni.
no dobra... wszyscy, oprócz Hermiony. bo kto by nosił jej czapeczki?
Offline
Centaur
a ja sądzę że ta W.E.S.Z powinna działać na rzecz skrzatów zbyt bardzo poniżanych, brutalnie traktowanych itp. ale nie powinna zmuszać ich do czekokolwiek
Offline
THBP, całkowicie się z Tobą zgadzam
Offline