Nie wiem gdzie powinienen dać ten wątek ale trudno.
Zauważyłem coś takiego w drugiej i czwartej części filmu jest mowa o eliksirze wielosokowym. W drugiej części jest scena tam gdzie Harry Ron i Hermiona piją eliksir wielosokowy i Harry ( Daniel Radcliffe ) wypił eliksir zawierający włos Goyle'a ( Josh Herdmam) , a Ron (Rupert Grint ) eliksir zawierający włos Crabbe'a ( Jamie Waylet) i gdy dochodzi do zmiany Daniel Radcliffe i Rupert Grint ( Harry i Ron ) zamieniają się w Josha Herdmana i Jamie Waylet'a ( Crabbe i Goyle ) i udają się w poszukiwaniu Draco Malfoya i po rozmowie ( wiadomo , że eliksir trwa 1 godzine) Josh Herdman i Jamie Waylett są już Rupertem i Danielem czyli Crabbe i Goyle po godzinie są już z powrotem czyli Harry i Ron.
A w czwartej części na mistrzostwach świata widzimy scene gdzie Baty Crouch jr ( David Tennat ) rzuca zaklęcie Morsmorde i udaje się do Hogwartu uczyć OPCM w postaci Szalonookiego Moody'ego ( Bredan Gleeson) i podczas gdy Moody chce porozmawiać zaraz po śmierci Cedrika widzimy , że Albus Dumbledore oszałamia Moody'ego gdy Moody chciał własno ręcznie zabić Harry'ego i widzi zmianę powrotną czyli Brendan Gleeson ( Moody ) po godzinie zamienił się z powrotem w Davida Tennata ( Barty Crouch jr).
Co tym sądzicie nie uważacie , że to niesamowitę
Offline
Szukający
Ja też tak uważam Remus Brawo dla tych ludzi od efektów specjalnych
Offline
Szlama
efekty specjalne, które wychodzą nieźle, że prawie tak jak by się to działo na prawdę.
Offline
Film nie powinien się opierać na samych efektach... pozwól że przytoczę 2012 z Cusackiem. Wielki film, zrobiony z rozmachem, ale pusty jak balon ;]
Do czarnego pana.
Wiem, że zanim to odczytasz, będę już dawno martwy, ale chcę, byś wiedział, że to ja odkryłem twoją tajemnicę.
To ja wykradłem twojego prawdziwego horkruksa i postanowiłem go zniszczyć.
Zmierzę się ze śmiercią w nadziei, że kiedy trafisz na godnego siebie przeciwnika, będziesz znów śmiertelny.
R.A.B.
Offline
Na efekty czy na pusty przekaz niektórych filmów :]
Do czarnego pana.
Wiem, że zanim to odczytasz, będę już dawno martwy, ale chcę, byś wiedział, że to ja odkryłem twoją tajemnicę.
To ja wykradłem twojego prawdziwego horkruksa i postanowiłem go zniszczyć.
Zmierzę się ze śmiercią w nadziei, że kiedy trafisz na godnego siebie przeciwnika, będziesz znów śmiertelny.
R.A.B.
Offline
Nie...Uważam, ze Harry jest fajny, dobry na rodzinne i prywatne ogladanie
Do czarnego pana.
Wiem, że zanim to odczytasz, będę już dawno martwy, ale chcę, byś wiedział, że to ja odkryłem twoją tajemnicę.
To ja wykradłem twojego prawdziwego horkruksa i postanowiłem go zniszczyć.
Zmierzę się ze śmiercią w nadziei, że kiedy trafisz na godnego siebie przeciwnika, będziesz znów śmiertelny.
R.A.B.
Offline
No i się zgadzam! :3
Tyle, że ostatnio jak oglądałam pierwszą część po bardzo długiej przerwie, wcześniej oglądając 6 i 5 część ta 1 wydawała się taka...dziecinna xD
Offline
I taka powinna być cała seria... ogólnie uważam ze od 5 są beznadziejne wykonania. wszystko wygląda mneij wiecej tak;
2 sekundy scena co powinna trwac z 15 minut, olac polowe ksiazki, kolejne 2 sekundy ostatnia scena
I ostatnia uwaga - dynamika scen jest beznadziejna. Siedzą, gadaja, jest beznadziejne cisza, jakby byli w ciemnym lesie, (a w lesie jest glosniej niz na targu), 15 sekund WAŻNEJ rozmowy, wstaje, podchodzi do okna, nagle błyska, grzmoty, i koneic scenu... CO TO MA KUWA BYĆ?
w 1. tak było fajnie - 20 minut nawet nieważna scena (np prezenty w swięta, gdzie dostał pelerynę - to było mistrzostwo w porónaniu do najnowszysch części - zalożę się że gdyby ta scena była w HP6 to by trwała góra 2 minuty i w skrócie - oni siedzą, ciemno, cicho, tylko kominek daje światło, otwiera, patrzy w milczeniu, cisza, cisza, cisza, krótka rozmowa wyrażająca zaniepokojeneie i ogólnie ZUO i koniec sceny)
Wybacz mi literówki, ale piszę szybko :}
Do czarnego pana.
Wiem, że zanim to odczytasz, będę już dawno martwy, ale chcę, byś wiedział, że to ja odkryłem twoją tajemnicę.
To ja wykradłem twojego prawdziwego horkruksa i postanowiłem go zniszczyć.
Zmierzę się ze śmiercią w nadziei, że kiedy trafisz na godnego siebie przeciwnika, będziesz znów śmiertelny.
R.A.B.
Offline
Yep, I agree
Do czarnego pana.
Wiem, że zanim to odczytasz, będę już dawno martwy, ale chcę, byś wiedział, że to ja odkryłem twoją tajemnicę.
To ja wykradłem twojego prawdziwego horkruksa i postanowiłem go zniszczyć.
Zmierzę się ze śmiercią w nadziei, że kiedy trafisz na godnego siebie przeciwnika, będziesz znów śmiertelny.
R.A.B.
Offline
Zwycięzca Turnieju Trójmagicznego
efekty specjalne mozna strona filmu.
sam efekt gdy moody zmienil sie w croucha juniora powala
Offline
jeśli mam porównywać to najlepsze były 3 pierwsze części W nich była największa magia i tak jak mówiliście twórcy przywiązywali do nich więcej szczegółów np gdy uczyli się jakiś zaklęć póżniej je wykorzystywali i w ogóle było więcej scen w klasach Póżniejsze części są ciężkie do obejżenia dla dziecka.
Offline
wogole w calej serii jest mnostwo bardzo waznych czesto ciekawych scen pominietych!wiele rzeczy mogliby zrobic wg ksiazki a nie zmyslac jakas pierdole-nno sorry ale osatnia scena pojedynku harry vs voldi w ostatniej czesci wg ksiazki jest o wiele bardziej ciekawa niz to dziadostwo co odwalili filmowcy!
co do tego zeby cala seria byla troche bardziej strawna dla dzieciakow(ktos tu cos takiego napisal)to nie sadze aby sie dalo juz w sumie powazna czesc 4-5-6-7 przedstawic bardziej dziecieco bo tam sie juz robi powaznie,mrocznie i nie ma opcji zeby to przedstawic w bardziej dzieciowy sposob!sorki ale odrodzenie sie voldka,tortury itp w 4cz,szlaban u umbridge,ten sen z nagini w roli glownej,scena opetania na koncu w cz 5,w cz6 troche wieje nuda bo duzo jest takich watkow wyjasniajacych jesli chodzoi o historie voldka,watek milosny(kompletna klapa dla mnie),scena w jaskini z harrym i dumbem az w koncu smierc dumba no i ostatnie czesci no powiedzmy ze dosc wlokaca sie pierwsza czesc gdzie duzo jest scen no nazwijmy to nudnych,powaznych,sa watpliwosci,klotnie,frustracja,na koncu smierc zgredka no i 2 czesc ostatniej czesci no jest powiedzmy sporo przemocy,smutku,mroku,na koniec smierc snapea,poruszajace wspomnienie,zderzenie h z przeznaczeniem,ze smiercia itp -tego nie da sie przelozyc na dzieciowe!!!!niewykonalne!
pierwsze czesci sa dzieciowe pierwsze dwie przynajmniej!w 3 juz sie robi powazniej i wszsytko zmierza do jeszcze wiekszej powagi ale przynajmniej poniekad przez to cala historia nie jest wlasnie pputa jak balon!
Offline