Co myślicie o Harrym?? JA uważam, że Harry jak na swój wiek to ma potężną moc...........

pisałam już kidyś coś o harrym....troche mnie denewuje, ze on taki bohaterski!!!! ale moc ma, tylko w siebie chłopina nie wierzy...

T szczera prawda.............. <hehe>

Ma swoją moc, ale też jej troche odziedziczył po Voldemorcie, ogólnie to ja go lubie

WITAM W KLUBIE..........

Potwierdzam to wielki bohater i jest oczywiście wybrańcem.

Tylko nie potrfi się obchodzic z dziewczynami........

W/g mnie Ron i Hermiona mają więcej umiejętności niż Harry. W końcu jak sam powiedział, miał zawsze szczęście

A mnie Harry wkurzał. Taki odważny, eh, co to nie on itd. A przecież on bez Hermiony to by zginął już w pierwszej części! Co prawda Hermiony też nie za bardzo lubię, ale taka jest prawda !

I znowu zgadzam się z AgąBloom. :)

Wiecie, według mnie to chary jest potężnym magiem i jest naprawde super... To prawda, że bez hermiony by zginął ale od czego są przyjaciele nie??? Ja tam uwielbiam Harry'ego

Harry... hmmmm... ten chłopak powoli mnie denerwuje... Moc to on ma... ale chyba raczej nie zdaje sobie z niej sprawy albo nie chce w to uwierzyc... Uwierzy jak juz będzie dla niego za późno... troche taki za bardzo bohaterski... uważa że powinien wszystkich i wszystko ratowac... Troche to irytujące... Podobało mi sie jak Hermiona w V części mówi mu o tym... Tylko że on oczywiście nie chce jej słuchac i sie na nia wścieka za to że powiedziała prawde... No cóż prawda w oczy kole... ale generalnie to moc on ma... i jeśli przeżyje to będzie wielkim czarodziejem...

Trudno powiedziec mi sie wydaje, ze doswiadczony to on jest bo przecierz przezyl kilka spotkan z samym Lordem Voldemortem. Mial na tyle doswiadczenia, zeby zalozyc Armie Dumbledore'a i przekazywac innym swoje umiejetnosci... ale zeby byl poteznym magiem? Sama nie wiem ale napewno wiadaomo, ze posiada potezna sile, ktorej nie zna Voldemort- milosc i wydaje mi sie, ze jednak dzieki niej pokona Lorda Voldemorta i cala historia zakonczy sie tzw.Happy Endem:)

No dobra przeżył kilka spotkań z Lordem... ale GD to on założył za namowami Hermiony... i to bardziej z jej inicjatywy powstała ta organizacja... on miał tylko uczyc wszystkich zainteresowanych zaklęc i uroków...

Kasę

hmm Harry ma moc, ale czasami zachowuje się za bohatersko. Jest zapatrzony w siebie i nie bierze pod uwagę reakcji innych, ale jest też postacią, która uratowała życie swojemu wrogowi Draconowi więc można go podziwiać z jednej strony.

Harry to taki zwykły farciarz. Denerwuje mnie trochę, że go Rowling na takiego ciamajdę zrobiła. No bo serio, ile on się nauczył przez te 6 lat w Hogwarcie? taki wieczny głąb. Weźmy go na ten przykład porównajmy z jego rodzicami. Na piątym roku to taki James umiał już całkiem sporo, egzaminy nie sprawiały mu trudności... a taki Harry to co? Umiał rzucić zaklęcie rozbrajające, przywołujące i trochę jeszcze podstawy. A w Departamencie Tajemnic to nie wpadł nawet żeby drzwi oznaczyć. I wpadł w panikę jak się zaczęło kręcić. Żenada...

Gdyby nie Hermiona to on i Ron w ogóle by nie zdawali no nie oszukujmy się, a już nawet w pierwszym zadaniu turnieju padł by trupem bo nie wiedziałby co ma zrobić

w pierwszym zadaniu turnieju... w pierwszej części przy eliksirach już by go nie było! :D

No właśnie....Wiec mieli duuuże szczeście ze z Hermioną sie zakumplowali

ale w Vtce odwazyl sie przyznac ze tyle osiagnal dzieki najczesciej szczesciu :D

Ale przecież on ma moc i to dużą...ale ciesze się że Rowling nie zrobiła z niego ,,pana Wrzechmogącego" ,wtedy nie było by to takie ciekawe..Ale sądze też że Harry dużo zawdzięcza przyjaciołom...

chcialas napisac. wiekszosc zawdziecza przyjaciolom,
ma zdolnosci.. ale za malo..

Każdy ma prawo do swojego zdania James.

Właściwie gdyby nie przyjaciele to większość z nas przyjaciołom zawdzięcza

Rolka14 napisał:

Ale przecież on ma moc i to dużą...ale ciesze się że Rowling nie zrobiła z niego ,,pana Wrzechmogącego" ,wtedy nie było by to takie ciekawe..Ale sądze też że Harry dużo zawdzięcza przyjaciołom...

Dokładnie tak to jest trochę skromniejszy bo taki "pan Wszechmogący" z niego to byłby okropny i wątpie by przyjaciół mial a jakby miał to pokroju koleżków Draco

rolka racja,ja nie narzucam komus swojego zdania :D

ale harry musi sie wiele nauczyc..

Moim zdaniem Harry to przeciętny czarodziej, którego po prostu wybrał Voldi. Nic więcej...