Imm uprzejmie donosi
Alan Rickman kilka dni temu, w wywiadzie dla niemieckiego magazynu Bild, Alan Rickman wyjawił, że od trzech lat jest żonaty ze swoją długoletnią partnerką Rimą Horton. Tajemnica wyszła na jaw, kiedy podczas rozmowy dziennikarz zapytał aktora, jaki jest sekret długiego, udanego związku bez ślubu. Jesteśmy małżeństwem, choć od niedawna - zaskoczył swoją odpowiedzią aktor. - To było wspaniałe, ponieważ nie było tam nikogo. Po ślubie w Nowym Jorku przeszliśmy się Mostem Brooklińskim i zjedliśmy lunch.
Według Daily Mail, Rickman powiedział, że Rima nie chciała drogiego pierścionka z brylantem. Kupił jej więc prostą obrączkę za 200$, której, jak ze śmiechem przyznał aktor, małżonka nigdy nie nosi.
Rickman i Horton poznali się 50 lat temu, kiedy on miał 19 lat, a ona 18. Para jest ze sobą od 1977 roku. Była to pierwsza dziewczyna aktora. We wcześniejszym wywiadzie dla magazynu HELLO!, Alan powiedział o swojej partnerce:
Uważam, że każdy związek powinien kierować się swoimi własnymi zasadami. Ona jest bardzo tolerancyjna w stosunku do mnie... niesamowicie, a wręcz niewiarygodnie tolerancyjna. Wydaje się kandydatką na świętą.
Mimo ze po tak długim czasie to gratulacje dla niego :D
Gratulacje.
A ja nawet nie moge tego mlodej powiedziec bo by chyba byla czarna rozpacz. Przeciez ona taka zakochana po uszy i twierdzi ze jej najwieksze marzenie to byc z alanem ;-)
Ale.fajny jest taki cichy slub, potem spacer. Ehhhh no alan typowa zodiakalna rybka jak ja ;-)
Niee on kocha Lily :c