Jako, ze ostatnio zacząłem swoją przygodę z anime, pragnę się podzielić swoimi przemyśleniami i od razu sformuułuję prośbę.
Obejrzałem na razie Death Note i jestem w trakcie Darker than Black. Oba mnie powaliły na kolana, lecz ja już chcę więcej.
Poprosiłem internet o pomoc i zrobiłem listę, którą chcę przed śmiercią zaliczyć:
Rainbow: Nishakubou no shichinin
Kôdo giasu: Hangyaku no Rurûshu
Fullmetal Alchemist: Brotherhood
Ghost in the Shell: Stand Alone Complex
Higurashi no naku koro ni
GTO, czyli Great Teacher Onizuka
Higurashi no Naku Koro ni Kai
Neon Genesis Evangelion
Saiyuki (z forum wziąłem ;) )
Ktoś ma jakieś zachęcające słowa? Ktoś miał kiedykolwiek styk?

Wracając do tego, co już mam za sobą.
Notatnik Śmierci:
Aby dużo nie zdradzać, pokrótce wyjaśnię o co w tym chodzi. Anime to opowiada historię niezwykle uzdolnionego ucznia LightO Yagami'ego, któremu przydarzyło się poznać mroczną tajemnicę tego globu - otóż w świecie równoległym do naszego istnieją Bogowie Śmierci, którzy - za pomocą swoich notatników - władają Śmiercią. Pewnego razu jeden Notatnik spadł do świata ludzi, i właśnie LightO go odnajduje. W jego intencji było wyzbyć się z świata wszystkich szumowin i kryminalistów, którzy grożą ładowi życia zwyczajnych ludzi. Aby zabić, musi wpisać imię i nazwisko osoby, która ma umrzeć. Po 40 sekundach przyszły denat dostaje zawału serca. Jedynym tego warunkiem jest to, musi znać do tego jak wygląda ta osoba, której imię wpisuje na karty Notatnika - co ma uchronić niewinnych o tym imieniu.
Lecz jego szczytne intencje są postrzegane przez policję za niemoralne i wypowiadają mu wojnę. Powołali nawet swój atut - tajemniczego L, który wspomaga swym geniuszem japońską policję. Słynącemu ze swojej niebywałej bystrości Yagami'emu przyjdzie stoczyć wielką intelektualną batalię z nieodpuszczającym mu w umiejętnościach L...

Moje wrażenie?
Pomysł świetny. Nie pamiętam szczegółów (co jest znakiem, że trzeba sobie ową serię powtórzyć), lecz nawet teraz mogę spokojnie go polecić osobie, która lubi podczas oglądanie wręcz wykrzyknąć z ekscytacji "GENIUSZ". Trzymające w napięciu, zadziwiające zwroty akcji, próby przechytrzenia jeden drugiego, oraz wspaniała kreacja nieingerującego w tę walkę Boga Śmierci, który traktuję to jako dobrą rozrywkę. Cóż, w jego świecie musi być nudno... "L, did You know that Death Gods only eat apples?"
Do momentu przełomowego, którego oczywiście nie zdradzę, lecz zapowiem, że będzie zaraz po umyciu przez L nóg LightO, wszystko było wspaniałe. Klimat, pomysł, kreacje bohaterów - wszystko to zniknie z oczu po tym fragmencie by wykrzyknąć zgodnie "CO TO MA BYĆ?". Nie rozumiem, jak można było tak zepsuć zakończenie czegoś tak wspaniałego...

A teraz czas na coś, w czego jest w trakcie - Darker than black. BRAMA PIEKIEŁ.
Fabuła tegoż anime kręci się wokół tajemniczej Bramy, o której nic nie wiadomo. Jest otoczona wielkim murem, obok którego leży Tokio.
Nie wdając się w szczegóły, jest to świat, w którym, oprócz ludzi, istnieją jeszcze Kontraktorzy. Są to istoty, które posiadają nadludzkie moce (władanie elektrycznością, grawitacją, ogniem itd). Jednak za swoją moc muszą uiszczać "zapłatę", czyli robić coś, co wpłynie negatywnie na ich zdrowie. Wprawdzie nie wiadomo skąd się oni biorą, lecz nie psuje to ambitnego efektu, jakim jest oryginalność tych postaci.
Akcję wyznacza coraz to kolejne działania jednego z Kontraktorów, Hei'a, który musi wykonywać zadania dla Syndykatu - wielkiej, dalekosiężnej organizacji, która ma pod swoimi skrzydłami rządy, wywiady i właśnie co poniektórych Kontraktorów. Kontraktorzy nie mają snów ani marzeń, lecz mimo tego Hei ma dwa marzenia - znów zobaczyć prawdziwe gwiazdy (dlaczego prawdziwe? zapraszam do serialu :) ) oraz poznać historię zaginięcia jego siostry, Pai. Czy mu się to uda? Czy każde kolejne zlecenia przybliża go do poznania prawdy?


Może niedokładny opis, lecz cóż, lepiej nie umiem :P Pierwszy sezon, po którego seansie jestem, był... ekstra! Kolejne historie, podczas których przybliża się nam postacie związane z Hei'em  - Yin, Huang i Mao (historie, piękniejsze i smutniejsze) - oraz całą historię Bramy, dają nam wybór: albo przeżywamy osobiste problemy i sytuacje bohaterów, albo skupiamy się na fabule - Brama, Mur, Syndykat, Kontraktorzy. Połączenie tego jest mieszanką wybuchową - wiem, bo tego doświadczyłem. Uczucie budujące, lecz bolesne, gdyż autorzy umieli połączyć dramat (dla przykładu, przeszłość Yin) z wbijającymi w fotel momentami, po których nie chce się wiedzieć niczego innego jak czy to się wyjaśni, jak to się wyjaśni i kiedy to się wyjaśni. Aż serce krzyczy: WIĘCEJ.
Jest to, moim skromnym zdaniem, wspaniałe anime, które potrafi mocno wciagnąć. Wydaje się, że jedyną jego wadą jest to, że pierwszy sezon (ok 26 odcinków), w swej fabule nadaje się na czterosezonowy serial. Szkoda, wielka szkoda, pozostaje wielki niedosyt.

www.kreskóweczki.pl

próbowałeś? Ja też oglądam niektóre anime np. Dragon Ball.

KUROSHITSUI I SOUL EATER - Te na razie obejrzałam i są ZAJEBISTE !!!! Tylko w Soul Eater jest kiepskie zakończenie :(

Zazwyczaj zakończenia dają niesmak lub niedosyt... jak na razie tyle co oglądałem zakończenia były mało trafne, na siłę lub po prostu "z dupy" :P ale jakie ja mam doświadczenie? A na czym  ten anime polegają? O czym są? ;)

Remus, Dragon Ball to klasyk :D Lecz nie szukam tego ;)

SOUL EATER  -  Ośrodek Szkolenia Mistrzów Broni Shinigami, zwany Shibusen, ma na celu obronę świata przed złem, lecz przede wszystkim ma nie dopuścić do odrodzenia się demona Kishina. Uczniowie dobierają się w pary bądź trójki, które składają się z broni i jej mistrza. Razem mają na celu zdobyć 99 tak zwanych „jaj Kishina”, czyli dusz przesiąkniętych złem oraz jedną duszę wiedźmy. Po spełnieniu owych warunków broń staje się bronią samego Shinigami, czyli założyciela Shibusen.

Źródło - http://pl.wikipedia.org/wiki/Soul_Eater


KUROSHITSUJI  -  Akcja toczy się w Anglii w czasach wiktoriańskich (dokł. w 1888 roku). W londyńskiej posiadłości Phantomhive pracuje dość niezwykły lokaj imieniem Sebastian. Jego panem, a zarazem głową znakomitego rodu Phantomhive i właścicielem popularnej firmy zabawkarskiej i cukierniczej, jest dwunastoletni Ciel – cyniczny i niezwykle dojrzały jak na swój wiek chłopiec. Po stracie rodziców zawiera pakt, na mocy którego jego dusza zostaje sprzedana w zamian za służbę demona. Robi wszystko, aby poznać zabójców rodziców

Źródło  -  http://pl.wikipedia.org/wiki/Kuroshitsu … abu.C5.82y


Pomogło, R.A.B? :)

http://www.anime-shinden.info/8064-kuro … nline.html - PROSZĘ RABCIU TU MASZ O KUROSHITSUI.
http://www.anime-shinden.info/9109-soul … nline.html - A tu o Soul Eater ;D

Kuroshitsuji brzmi zachęcająco :D
Btw, ta strona shinden, ha znam ją! :P Mam zamiar po maturach obejrzeć na niej Rainbow (jedyne miejsce, gdzie można obejrzeć to po polsku!)
Podobno też powalające, historia trzech "zwyrodnialców". "Zwyrodnialców" gdyż tak naprawdę to odsiadywali więzienie gdyż zrobili coś słusznego, lecz niezgodnego z prawem. DLa przykładu, jeden z nich zabił nauczyciela gdyż ten maltretował seksualnie uczennicę... Pełny tytuł brzmi "Rainbow: Nishakubou no shichinin".

Może ktoś miał z tym stycznośc?

FMA (Fullmetal Alchemist) oglądałam nałogowo razem z bratem! Świetne anime. Oprócz tego mogę polecić klasykę - Król Szamanów oraz mniej ambitne (chociaż mnie urzekło) Chobits :)
I tak jak Remus powiedział, na kreskoweczkach znajdziesz wszystko :)

A masz Hyper  bo na Hyperze też są fajne anime to się wszystko miesza anime i programy komputerowe.

Chyba nie, Remus, ale wiem, że miałem.... poszukam ;)
O Alchemiście słyszałem, lecz w sumie opis mnie nie zachęcił. Lecz Twoja opinia dopieła swego - idzie na listę :P

Cieszy mnie to niezmiernie, ale i tak najbardziej polecam Król Szamanów. To jest ponadczasowe!

A o czym jest on i ten Chobits, jakie są tego dobre i złe strony? :)

Moje ulubione ostatnio anime to Sankarea. Tu jest krótki opis : http://anime.tanuki.pl/strony/anime/4480-sankarea . Według mnie jest bardzo fajne, ale raczej shojo, chyba nie spodobałoby się dla fanów shonenów ^^. Ale i tak gorąco polecam! ;)

Chobits:
opowiadaja o chłopcu, , który przyjechał do miasta ze wsi, aby się uczyć. W Tokio ludzie mają swoje osobiste, humanoidalne roboty, na którego chłopca nie stać. Wkrótce znajduje pięknego, kobiecego robota na śmietniku i nazywa ją Chii. Pomiędzy nimi nawiązuje się niezwykła więź, która powoli przeradza się w coś więcej. Dodatkowo okazuje się, że z robotem łączy się pewna tajemnica, którą próbują rozwiązać Hideki Motosuwa wraz z uczniem gimnazjum, Minoru Kokubunjim.

Król Szamanów:
Tutaj szamani to ludzie łączący nasz świat ze światem duchowym. Opisane są dążenia owych szamanów do zostania królem szamanów w pojedynku odbywającym się co ileś tam lat. Opis mi trochę nie wyszedł, ale na prawdę warte obejrzenia. Polecam - Nimphadora :)

Król Szamanów jest świetny xD

Jej, ile mi jeszcze potrzeba nadrobic... zombie, roboty, szamani - w sumie, czemu nie? :D

Jaka taka fajna dość śmieszne.

Bobobō-bo Bō-bobo

To tytuł?

tak Rabciu :)

SOUL EATER moje jedno z ulubionych anime

Ja jeszcze lubię Junjou Romantica :D

Ale piszcie także trochę co nieco o tych anime ;)

Fullmetal Alchemist - właśnie obejrzałam pierwszy odcinek, bo kupela jeszcze oprócz Nimphadorki poleciła :D
Bardzo fajnie się zapowiada :)

Helsing ultimate :P , Tekken , i oczywiście  (tutaj pozwole sobie na uśmieszek) .. he .. hue . .. hue - HENTAI :P !!! Discipline,Black Bible xDD

:> kto lubi Hentai??

hentai to zboczone anime :D

Ja ostatnio sobie oglądam anime "Koi to Senkyo to Chocolate" ^^ bardzo fajne ;)

Aaaa... To już wiem skąd to kojarzyłam :D Moja koooooochaana, porąbana, sfiksowana, zboczona klaasa <3
O ! Widzę, że mamy tu drugiego maniaka Soul Eater'a <3 oprócz mniee :P Brawo George !

Gryfon napisał:

Helsing ultimate :P

hell yeah.... kawał dobrego animca :D

Lubię jeszcze ostatnio Sekaichi Hatsukoi... I Highschool DxD... I Ao No Exorcist...... A reszty nie pamiętam tytułów xD

Junjou Romantica to yaoi;) Chociaz fajne.
Ja lubie z romantycznych:
Clannad- ma dwie serie, bardzo ciekawe, ale i smutne anime. Polecam, zapewne spodoba sie kazdemu maniakowi Anime&Manga.
Special A- cudowne anime! Bardzo wciaga i jedno z niewielu romantycznych anime, ktore obejrzalam. Podobnie jak Kaichou wa Maid-sama!. Serdecznie polecam!
Pozostale:
FMA: Brotherhood- bardzo dobre anime i rzeczywiscie warto je zobaczyc. Opowiada o dwoch braciach, ktorzy dopuscili sie niewybaczalnej rzeczy, w skutek czego jeden stracil reke a drugi cale cialo. Przez cale anime probuja to naprawic;)
GTO: zabawne anime i to bardzo! A do tego zupelnie inna kreska, polecam!:)
Beelzebub: swietne anime. Fabula moze troche na pierwszy rzut oka dziwne, ale wierz mi wciaga i po obejrzeniu chce sie wiecej i wiecej;)
One Piece- niesamowity tasiemiec, ale bardzo zabawne i miejscami potrafi wzruszyc. Kreska moze odpychac, ale po obejrzeniu kilku odcinkow mozesz to wybaczyc. Moze poczatkowo nie jest to bardzo wysokich lotow anime, ale z czasem jest coraz lepiej. Masz tutaj akcje, walki, wzruszenia, smiech i dorastajacych bohaterow.
Bleach- kolejny tasiemiec. Ale wart polecenia:) Bohater nie jest idelany i z czasem doskonali swoje umiejetnosci. Kreska tez z czasem sie poprawia;) Podobnie jak w OP jest akcja, wzruszenia, smiech i wciaz doskonalacych sie bohaterow.
Zapewne byloby jeszcze mnostwo godnych polecenia anime, ale teraz juz chyba nie pamietam;p

FMA done :) choć kreska trochę toporna historia niczego sobie :)

Polecam Ci FMA:Brotherhood ;P o wiele lepiej sie konczy niż w zwykłym fma :P

Nadrabiam animce od kiedy mam Netflixa :D obecnie na tapecie Vampire Knight

Post z 2012 roku, jakoś w 2013 roku nadrobilem Rainbow. Od tej pory nie obejrzałem nic :( Czas się chyba zebrać!

zaliczyłam Gundam, i Last hope

Minęły kolejne trzy lata i jestem już casualowym watcherem animców. Przejrzałem polecenia z tego wątku i okazuje się, że prawie nic z tego nie nadrobiłem... Przepraszam przeszłych i obecnych Was - dodałem do swojej watchlisty i będę obczajał :D Hellsing Ultimate - sztos, oblężenie Londynu pierwsza klasa. Abridged dla zajawkowiczów też godny polecenia ;d Clannad - boże ile łez wylałem, nie dowie się nikt. Zacząłem właśnie od łamiących serce anime, ale nie sądziłem, że nigdy nie będę w stanie się po nich pozbierać! Jakby ktoś miał konto MAL, zapraszam, invite'ujcie do znajomych: wiktagnyga.

zaliczyłam Sailor Moon Crystal.. z sentymentu.. High Rise Invasion, Kuroko's Basketball, w Caselvanii utknełam i nie mogę ruszyć i regularnie wpracam do Miyazakiego - Nausicaa z doliny wiatrów, Księżniczka Mononoke, Podniebna poczta Kiki, Laputa, Ruchomy zamek Hauru, Totoro, Szkarłatny Pilot, Spirited Away