Hejka

Czegoś tu nierozumię w III Tomie jest opisywana sytuacja związana z Krzywołapem a Parszywkiem, który był Glizdogonen.

Krzywołap zaczął już gonić Parszywka w sklepie zoologicznym lecz wtedy nie wiedzieliśmy,że Syriusz Black chce tego szczura dopiero mówi to we Wrzeszczocej Chacie na kogo poluje posługując się tym kotem.

Ja tego nierozumię to brzmi jakby Syriusz Black był w magicznej menażerni i pokazał kotowi na kogo chce zapolować.

Jakieś przeoczenie

Co o tym myślicie.

po 1 albo jak zwykle dowiadujemy sie o planach syriusza na koncu ksiazki.czyli ze kazal polowac na glizdogona wczesniej ale powiedzial to na koncu ksiazki..
po 2 moze to zwykle zachowanie kota :D gonil szczura :D

ta na poczatku raczej było zwykłe zachowanie kota (tak jak mój polował na chomika), no a później zaczeła się akcja

ale to tylko nasze spekulacje.

a swoją drogą ciekawe czy Krzywolap wiedzial, ze Parszywek to animag. w koncu pomagal Syriuszowi i on powiedzial, ze to mądre zwierze bardzo :D

Syriusz pewnie dobrze z nim zagadał ;)

Wyjaśnić pewnie wyjaśnił, ale czy mógł w nim faktycznie odczuć intruza? Hm...

W koncu kot poluje na szczury

Intruza - w sensie, ze to ziwerze nie jest tylko zwierzęciem :D