Ja planuję isć na historię i stosunki międzynarodowe...... A co z wami :P:P:P <vodka>

Polonistyka, zdecydowanie :) Potem będę uczyć w naszym koffanym Gimnazjum :) :D

a ja... gastronomia i jakieś tam jeszcze miałem plany...

narazie mam lany zaliczyć technikum handlowe a co dalej to sie zobaczy

hłe hłe a ja jak skończę mój beloved college to będę uczyć angielskiego :lol: strzeżcie się :)

A ja mam zamiar skończyć LO, a potem do Łodzi na wydział reżyserski <szpan>

Ooooooooo!!!

a co do reżyserii... o ile pamiętam Aga_4 zrobiła własny film ze swoją koleżanką i miała go ujawnić... czemu jeszcze go nie ujawniła?? :(

Ja nie palnuje jeszcze ;)

A ja po studiach chcę wrócić jako nauczycielka polskiego do mojego koffanego Gimnazjum :) <biedne dzieci>

R.A.B napisał:

a co do reżyserii... o ile pamiętam Aga_4 zrobiła własny film ze swoją koleżanką i miała go ujawnić... czemu jeszcze go nie ujawniła?? :(

W przyszły piątek - 27.04 planowana premiera :D

Chętnie obejrzę :)

słuchajcie studia to wspaniały okres radze wam przyłożyć się do nauki języków i wyjechać na ERAZMUSA do jakiegoś kraju najlepiej do Europy wschodniej  bo stypendium jakie się dostaje jest takie samo a tam jest taniej;)
 
A co do studiów to ja jestem na 3 roku Historii spec. KUltura i myśl polityczna oraz na 1 Hostoria spec  Archiwistyka i zarządzanie dokumentacją
przed  podjęciem studiów warto zastanowić ię co potym hcę robić co mnie interesuje

A co można po tym robić, prócz nauczania?

Ło masakra jak to dawno było...Mi się marzy pedagogika resocjalizacyjna jako iż ze ekonomią to rzygam

no właśnie nauczać nie mogę bo musiała bym zrobić kurs pedagogiczny,
Kultura polityczna- moge potym pracować podobnie jak politolog czyli  bióra poselskie prasa telewizja itp. ja to robie dla siebie lubie zajęcia z myśli ;) oraz archiwistyka - Archiwa Państwowe oraz Zakładowe ogólnie przy archiwizacji danych, przechowywanie danych itakie tam

Same nudy :P
O, to nieźle, to zostań taką (wybacz, jeśli, źle, odmienię) analityczką-doradczynią lub doradczynią z zakresu marketingu politycznego.... płacą za samo zlecenie, nie ma pensji, ale jak płacą to w od dziesiątek do SETEK tysięcy :]

Grafika ASP Krakow all the way!!!
Moje najwieksze marzenie, jeden z najbardziej obleganych kierunkow na uczelni, ktora jest obecnie numerem jeden w Polsce... takze troche sie boje...
Jesli sie dostane to bede miala do wyboru grafike warsztatowa, rysunek i malarstwo, grafike projektowa, film animowany, fotografia i media cyfrowe... o boze
Poza tym zycie w Krakowie!! Marzenie!

Jak zdolna jesteś to nie ma się czego bać :D

Oj problem w tym, ze jest duzo zdolnych :D Na jakies 200 osob dostaje sie tylko ponad 20 o zgrozo.. ale dziekuje Kochana :*

Nie zachęcaj :P Nie no, żartuję :D grunt to mieć marzenie... ja mam tylko marzenie by mieć marzenie, coś czemu mógłbym się oddać i całe swoje życie (tak jak Kordian Słowackiego);

Będziesz mogła robić filmy animowane czy obrabiać/poprawiać? (może banalne pytanie ;P)

Te studia raczej stawiaja na prace tworcza, wiec zgadywalabym, ze i tworzenie i obrobka, jesli nie, to tworzenie na pewno:)
Musisz miec jakies marzenie ;)

Wygrać w totka tyle kasy bym nie musial nawet kiwnac palcem do końca życia ;]

Chyba, ze tak. Pie**ol studia zostan miliarderem.

Ale nie no, nawet jak bym miał kasę, to tak szczerze, bym i tak studiował ;] Wiedza się przydaje

Miałbyś kase to bys se studia kupił :P

Haha :D
Szkoda, że wiedzy nie da się kupić :(

Masz absolutna racje... trzeba posiadac wiedze i inteligencje w przeciwnym wypadku ktos Cie moze zrobic w konia i po pieniadzach :D

nat don't give up i bedzie ok :)

Dzieki Kochana, robie co moge :D

hm.... ja planuję iść na studia weterynaryjne, potem staż i te rzeczy....

EDIT: BŁĘDY ORTOGRAFICZNE

karolina, no to duużo nauki przed Tobą :3

ja myślałam o medycynie sądowej, ale dziwnym trafem wylądowałam w klasie humanistycznej, więc z rozszerzonej biologii na maturze chyba nici.

teraz planuję ASP, grafikę, lub historię sztuki czy etnografię.
moim marzeniem jest bycie archeologiem i podróże w poszukiwaniu zaginionych miast i takich tam :)

ja chyba dziennikarstwo sprobuje..

masz racje Doktorek że będę mieć dużo pracy i tego się boje ale nie będę się poddawać
W końcu uczymy się na błędach :)

ja z pewnością - chemia
mój nauczyciel powiedział, że widzi mnie jako profesora, mi też to by się spodobało
myślałam jeszcze o geochemii

no to, The Half-Blood Princess (nawiasem, mogę jakoś skracać sobie Twój nick?), obowiązkowo na profil matematyczno-chemiczny! bo nie wiem czy mat-geo-chemy są takie popularne... chyba, że mieszkasz koło większego miasta, tam prędzej

btw, mieszkasz całkiem niedaleko mnie :3

oczywiście możesz zwracać się do mnie jak chcesz,
właśnie nie wiem jak pogodzić zamiłowanie do chemii i geografiii

moja ukochana Łękawica leży 11 km od Tarnowa, na SE

najwyżej (wszystko zależy od szkoły) możesz np. iść na mat-chem i zapisać się na kółko geograficzne... w ten sposób przygotujesz się do rozszerzonej matury i z chemii, i z geografii :)

szczerze mówiąc nie trzeba mi żadnych kółek i lekcji, a obecny poziom wiedzy zawdzięczam w 90% odpowiedniemu sposobowi nauki :P
wzystko zależy od ambicji

i od wytrwałości :)

no ale wiesz, czasami porada nauczyciela, który zna dobrze temat, się przydaje..
przy takich rzeczach jak biologia czy geografia to może mniej, ale języków jest się naprawdę trudno uczyć samemu...
potrzeba mnóstwa samodyscypliny. próbowałam się samodzielnie uczyć francuskiego i niewiele z tego wyszło.

ja tylko z językami właśnie mam problem, bo nie mam do nich ani czasu ani zbytnio chęci

Chwalmy niebiosa, że już nie muszę zastanawiać się nad wyborem uczelni ani tym bardziej kierunku. Choć jestem pewna tego że gdybym miała wybierać raz jeszcze, to nie wybrałabym tego kierunku.

o. a co studiujesz?

Resocjalizację z profilaktyką uzależnień.

nic mi nawet to nie mowi xd

Można powiedzieć, że będę pracować  z rodziną patologiczną. Ale ja wolę wstąpić do policji.

Uu ciezkie cie czekaja zywoty xd
ale biuro czy jazda po miescie itp.. ?

W biurze  będę się marnować.Myślę ze chciałabym być psychologiem policyjnym no a jeśli nie jazda po mieście albo sekcja kryminalna.

czyli takie W11.. to i tak niezle.. 25 lat i emeryturka,tak ?

a mi ostatnio przyszedł do głowy całkiem głupi pomysł, żeby iść na coś związanego z grafiką komputerową :lol:

najpierw muszę skończyć LO ; o a potem, to dziennikarstwo. ;)

a ja myśle o dziennikarstwie lub o prawie :)

z tym dziennikarstwem to prawda ? chcialem isc potem tam..

taak, to prawda. żeby po studiach pracować jako dziennikarz trzeba mieć znajomości, albo być mega dobrym. Ci, którzy pracują w swoim zawodzie w większości mają tą pracę właśnie dzięki znajomościom.. life is brutal.
sama nie wierzę, że będę pracowała jako dziennikarka, ale spróbować zawsze można. ; )

Zawsze można zacząć w małych lokalnych gazetach np jako stażysta

zgadzam się z Agą :)

Adammanti napisał:

a prawo - hmmm... wiesz, że po nim trzeba sobie dopłacić by zrobić tą "specjalizację" ?

Po pierwsze- ta specjalizacja nazywa się aplikacja, której wcale nie trzeba zdawać żeby dostac dobrą pracę, jeśli ktoś jest wybitny- praca w ministerstwie, w jednostkach samorządu terytorialnego itd.
po drugie -po zakończeniu studiów jednolitych dostajesz tytuł naukowy 'magister' tak jak na kazdym innym kierunku bez jakiś wyimaginowanych dopłat.
po trzecie- dostanie się na aplikacje generalnie graniczy z cudem ale jeśli się uda droga do zostania adwokatem, radca, notariuszem, sedzią, prokuratorem- stoi otworem, niestety dokształtac trzeba się przez kolejne lata od 3 do 5 w zależnosci jaka aplikację się wybierze. Po uplywie tego czasu dopiero zostaje się wpisanym na listę sędziów, prokuratorów itd.
Obecnie zacznę 4 rok prawa ;D I naprawdę polecam! trzeba się mocno napocić, każdy semestr jest walką o przetrwanie, ale warto!!! :D

Heh...Mejsi dobrze wiedzieć to co napisalaś :)

Mejsi jestem pod wrazeniem..
ze dajesz rade..
ja skoncze LO zaocznie..praca w KFC narazie i potem jakies studium moze..

ja zaczynalam karierę pracą w mcdonaldzie więc każdy start jest dobry ;D ważne zeby pracy się nie bać...rozbrajają mnie ludzie studiujący dziennie po kilka kierunków, po 10 lat, żadnego nie umieją skonczyć, wielce się dokształcają a nigdy pracą się nie zhańbili... więc jeśli ktoś ma pracę w ta młodym wieku to tylko gratulować :D a tak w ogole matura to bzdura :D

To coś jak moja kuzynka ciągle kończy coś zaocznie ma koło 30 lat i nigdzie normalnie nie pracowała a ja już 3 zezon wakacyjny w jednym sklepie i czeka mnie poprawka w sierpniu xD

student bez poprawki jest jak żołnierz bez karabinu :D

dokładnie, jestem wiernym wyznawcą tej sentencji :D uwielbiam wprost poprawiac :D dlatego wszystko mam na wrzesień :D:D :P

uu widze niezle z was uczniaki xd

kampania wrzesniowa to dobra okazjza zeby sie wczesniej z ziomkami z uczelni spotkac :D

Czas na mnie :)
Akademia Morska w Szczecinie
kierunek: Zarządzanie i Inżynieria Produkcji
specjalizacja: Logistyka i Zarządzanie w Europejskim Systemie Transportowym.

Widać, że sporo jest tutaj studenciaków :D

wow... ja to mam dopiero plany :huh: a mianowicie, mam zamiar iść do akademii muzycznej :) a jak się 'rozmyślę' to medycyna, ale mam jeszcze czas :)

zobaczy sieeeeeee troche czasu jeszcze mam XD