Kolejna recenzja

Przedwczoraj odbył się przedpremierowy pokaz sztuki Equus (więcej informacji o sztuce we wcześniejszych newsach).
The Daily Mail zamieścił recenzje dotyczącą gry aktorskiej Daniela Radcliffe'a.
Oto jej fragment:

17-letni aktor zaimponował brawurowym występem, dzięki któremu zarobił owację na stojąco (...) Dla Radcliffe'a to był wielki skok mentalny z portretowania chłopca-czarodzieja do psychoreligijnego badania uwielbienia dla koni. Radcliffe mógłby stać na scenie i czytać londyńską książkę telefoniczną a bilety na sztukę i tak zostałyby wyprzedane. Podjął się intelektualnego teatralnego wyzwania, które wymagało odwagi - i odniósł sukces (...) biorąc pod uwagę odbiór tej sztuki, nie zostanie on zapamiętany tylko z roli chłopca-czarodzieja.

Źródło: www.hp.imro.pl

Mimo wszystko nie powinien zgodzic sie grać w tej sztuce

nie no każdy aktor powinien sie rozwijać, i Daniel ma takie prawo, ale powinien zaczać grać w takich sztukach po zakończeniu współpracy nad ekranizacjami o HP, on chciał udowodnić, że potrafi grać nie tylko czarodzieja, chłopca, który przeżył, ale powinien zacząć to udowadniać po ekranizacji Dealthy Hallows...........

zgadzam sie z Mejsi.... Dan ma prawo sie rozwijać ale podpisał też kontrakt z Warner Bros i według mnie jeżeli już chciał grać w takiej sztuce powinien się na to zdecydować po ekranizacji Deathly Hallows...